To co wpadło mi w oko...
Sposób na hol/przedpokój...
Inspiracja "podglądnięta" na jednym z bogów MB
super
Sposób na hol/przedpokój...
Inspiracja "podglądnięta" na jednym z bogów MB
super
Nooo tak to ja lubię
Roletki działają, w banku poszło szybko, zwrot za palety i termaliczkę godny pochwały, ściana nad garażem ocieplona
Hmmm... miód malina!!! Az się chce budowac dalej
Oto foto z wczorajszego dnia...
Styropian 12 - zamiast 10 - bedzie cieplej a i mur wyjdzie dwuwarstwowy 36
Ścianki działowe na górze też rosną suuuuuuuper!!!
No to na tyle...
Aaaa... no... żeby nie było tak "różowo" to okazaloa się, że zamieszali nam rynny i w pakiecie dostaliśmy 2 czerwone!!!!!!!!!!! idą do wymiany...
Noooo...
Kamień z serca... a w sumie to dwa kamienie!
No bo... rolety działają... mój męęęęż coś porobił... i ponoc działają jak powinny!
No i w banku też OK - także spokojnie jedziemy złożyć wniosek...
Spokojniejszy sen będę miała...
A to cacko znalazłam na MB CUUUUUUUDOOOO!!! Mógłby byc czarny
A wanna... hmmm... soczysta... optymistyczna...
Wtorkowy poranek a tu... załamka...
Mąż sprawdzał w niedzielę działanie rolet... coś mu nie pasowało więc zgłosił dostawcy...
Przyjechał "spec"... zbadał teren i... stwierdził jakąś zakichaną WADĘ FABRYCZNĄ!!!!!!!!!!
A więc 4 okna na górze wstawione... i czekamy na serwisanta!!!!!!!!!!!
No i sobotni montaż na dole stoi pod znakiem zapytania...
Na szczęście dojechał styropian, więc dziś boby ocieplą nam ścianę szczytową...
Eeeeeeee szkoda gadać...
Mam doła... niepospolitego...
A jeszcze dziś wizyta w banku przede mną
A teraz prezentacja góry
Ścianki działowe powstająale zarys już widać-nawet sporo miejsca wyszło... myslałam, że góra to bedą takie małe dziuple...a tu niespodzianka... całkiem miła
Poniżej moja wymarzona łazieneczka z wanną w podłodze Ale się będę plumkać!!!! Hmmmm!!! Juz się nie mogę doczekać!!!
W łazience dziura zabezpieczona dechami tam zasiądzie moja wanna "w podłodze"... kaprys... zachciewajka... jak zwał tak zwał... ale chcę i będzie
Poniżej sypialnia nr 2, która wg planu jest największa... tutaj po prawej miały być drzwi balkonowe i wyjście na tarasik nad wykuszem, ale, że wykusz zlikwidowany to i drzwi z
zbędne, więc okno nam wystarczy
Garderoba okazała się naprawdę pokaźna-przyda się taki kąt - szatnio-prasowalnia
A tu w tej wielkiej dziurze zagoszczą schody... koncepcje już mam, ale zobaczymy na ile nam finanse pozwolą...
Seniorka zachwyca się wiechą za każdym razem jak ją widzi
A junior skakał po drabinie i belkach, żeby do-piankowac okna... lepiej się będą trzymały
Sobota pracowita... okna... sprzątanko..., a nasz Igorek-Inspektorek znów urywa sobie drzemkę w rogu w salonie nie wieje, nie ma przeciągu, a więc spanko pierwsza klasa, pod kołderką... na miękkim kocyku... "Ameryka"!!!
Ja też zakasałam rękawy do sprzątanka - także w domku porządeczek śmieci, gruz, resztki łat i innych drewnianych elementów zostały starannie posegregowane i odrazu więcej miejsca się zrobiło!!!!
HiHi... budowa na wesoło... pomagam... pomagam... cały czas
A to moje ulubione sobotnie ujęcie!!!!!!!!! hihi... Maminka w akcji!!!
I tak oto dzionek się skończył...
Efekty widać więc spokojnie można iść spać
Pewnie dziś już nie jest tak czysto, ale... Oko cieszyło się i radocha była z samego zamiatania!!!
Została nam jeszcze dachóweczka nad garażem, ale jutro ma być styropian i dopiero potem przyjdzie kolej na dachówkę... Także odprawiam modły o wstrzymanie śniegu
Wyspany inspektorek dobrał się do wafelków... ale była radocha!!! Efekty widac poniżej
W niedzielę była próba roletowa... Nieźle wyglądaja
Nawiedzili nas GOŚCIE-cioteczka z wujaszkiem... Mówią, że fajnie u nas... hihi...
Ok, to na tyle relacji z weekendu...
Dziś boby budownicze pracują przy dzialowcyh na górze... a na jutro planują styripian... jesli dojedzie.
Oby... Oby...no to paaaa