Wyrosły nam działowe na dole!!! hura!!!
Witam o słonecznym poranku
Pierwsza kawka już wypita... sterta papierów załatwiona... czas na przerwę...
Czyli budowa
Wczoraj nawiedziłam z naszym INSPEKTORKIEM budowę no i zachwyciłam się znów...
Kominy nabierają ceglastych kolorów, co cieszy i cieszy... bez końca...
Jak się okazało... gotowe zestawy kominowe nie są kompletne... więc o zdrozo trzeba kilka rzeczy dokupić... Ale tak to już jest KOMPLET jest ale reszte człowieku sobie dokup!!! Ot i cała PROMOCJA!!!
Mężuś mi mówił przedwczoraj, że zaczęli lepic ścianki działowe... no i z głowy mi nie schodziła nasza SKRYTKA-DZIUPLA przy kuchni. W projekcie ładnie wyrysowana, ale jakoś w realu nie mogłam sobie jej wyobrazić, bo jakaś taka mała... Ale okazało się, że jest całkiem do rzeczy i napewno będzie spełniała ważną funkcję w naszym domeczku oto foto
Jak widać poniżej... las stemplowy znikł... miejsca się zrobiło opór!!!!!!!!!!!
mam w planie wkomponować ją w meble kuchenne, tak żeby wyglądało jak jedna całość...
CUDNIE się zrobiło... widać co gdzie będzie zacieszam wciąż bo wreszcie coś WIDAĆ!!!!!!!!!!!!!
Poniżej ścianki w wiatrołapie... planuję tam szafę zabudowaną, będzie głęboka... pojemna, a na zewnątrz PORZĄDECZEK
cudny układ w środku i mega przestrzeń!!!!!!!!! I o to właśnie mi chodziło!!!
Dolna łazienka jest spora - będzie miejsce na luxferowy prysznic i całą resztę
... jednak powstała ścianka przy kominku, ale taka mini... na jeden pustak... do montażu kominka... ponoć tak lepiej... mąż będzie go robił - to jego pole popisu byle tylko był z trawertynem!!!
dolna sypialnia też już ma swoje 4 ściany - nawet spora powierzchnia wyszła mimo tego komina...
a tu miejsce na schody... wejście od prawej przy ścianie...
a tu widok na wejście - kuchnię - i kawałek części jadalnianej...
supcio
a to fundamenty pod słupy... słupy już zamówione - kwadratowe a co tam... będzie jak będzie...
No i tak to u nas jest na chwilę obecną...
Podoba mi się