No i zasypane :))
Udało się!!! wczoraj panowie zakończyli ten etap, teraz zostaje zalanie chudziaka i wreszcie mury... mury.... mury...
Oto foto-relacja
...przyjechał piaseczek... no to do roboty
...nie mogło się obyć bez naszego INSPEKTORKA!!! dzielnie znosił hałas kopary
...odrazu wyrównaliśmy lekko teren wokół Fenisia
łazieneczka, kuchnia i przedsionek gotowe
...dziadek Tadek w akcjikoparkował cały dzionek
praca wre a nasz INSPEKTOREK ... komarkuje
wypoczęty INSPEKTOREK powrócł do swych "obowiązków" tu testuje rureczkę do wentylacji kominka,a za środek lokomocji służyła mu... babcia Bogusia
I takim oto sposobem, fundamenty zostały zasypane i na poniedziałek zamawiamy betonik huuuuuraaaaa!!! huuuuuraaaaa!!!! huuuuuraaaaa!!!